POLITYKA

Oblani zaraz olani. AMEN!

Niegodziwość sięga zenitu. To niebywały skandal, żeby ludzi, którzy tyle dobrego dla Polski robią, traktować tak obcesowo. Tym bardziej, że to nie byle jacy ludzie, to kwiat z najważniejszej grządki, tej najbliższej ogrodnika. A rzecz w tym mianowicie, że ktoś lub ktosie, oblali czerwoną farbą drzwi do biura posłów PiS w Szczecinie. Poszkodowani to Joachim Jojo Brudziński oraz Leszek Dobrzyński.

Oczywiście głęboko wierze w to, że policja znów zrobi wszystko co w jej mocy, by nie znaleźć sprawców, tym bardziej że ktoś kto działa w dobrej wierze zdaje się jest rozgrzeszony.

W każdym razie, poseł Dobrzyński przeczuwając być może kłopoty policji ze znalezieniem malarzy, podpowiada możliwe rozwiązanie, bo uważa, że „atak na biuro poselskie jest napaścią polityczną (…) Polityka nienawiści i agresji zbiera owoce”. Wprost też wskazuje (choć na razie nie z imienia i nazwiska) kto jest sprawcą tego „niesłychanego zamachu”. To czytelnicy Wyborczej, Newsweeka, oraz widzowie TVN.

Nie wiem, czy pan poseł Dobrzyński urodził się z wodogłowiem, [ — ocenzurowano — ] plus dodatkowo niekorzystnie na jego stan umysłowy wpłynął zbyt długi czas wspólnego pomieszkiwania z Brudzińskim, bo z wypowiedzi jego jednoznacznie wynika, że ma coś z łbem, coś bardzo nie w porządku i nie po kolei bardzo.

Na miejscu wszystkich tych publikatorów rozważał bym pozew sądowy,  acz biorę pod uwagę i to, że poważne media, chcąc dalej uchodzić za poważne, unikają raczej sądzenia się z osobami niepoważnymi. lub  pospolitymi głupkami. A z takim właśnie przypadkiem możemy mieć tu do czynienia.

Poza tym poseł prawdopodobnie w ogóle nie wziął pod uwagę, że ta czerwona farba na drzwiach,  to przecież tylko spontaniczny wyraz najzwyklejszej wdzięczności narodu dla ukochanych przywódców i liderów dobrej zmiany.

rekommend-opozycja-170102

A tak w ogóle to pan Dobrzyński powinien siedział cicho i w ogóle się nie odzywać. Bo jeśli wylanie odrobiny farby na chujowe swoją drogą drzwi wcale nie mniej chujowej partii tak bardzo mu przeszkadza, to dlaczego nie przeszkadzają mu inne objawy agresji, od których wręcz się roi? Dlaczego nie przeszkadzało mu i nie wzbudzało w nim obaw nazywanie przez jego kolegę zza biurka, wszystkich inaczej myślących warchołami; dlaczego nie przeszkadzało mu nawoływania do golenia głów na łyso tym inaczej myślącym; nie przeszkadzało też mu raczej i nie wzbudzało żadnych emocji palenie kukły Żyda (a jeśli były emocje to tylko pozytywne)? Czyż ta „polityka nienawiści i agresji” nie zbiera właśnie swego żniwa? Jest akcja to i jest reakcja. Jak bóg Kubie tak i Kuba bogu. Bo kto tu pierwszy tę zabawę i szczucie zaczął? Proste, prawda?

Wcale nie jest prawdą głębokie u was w PiSie przekonanie, że jak wy wobec innych coś tam, coś tam, to jest to polityka miłości, ale jak inni wobec was coś tam coś tam to mamy do czynienia z agresją.

Pan Dobrzyński, jako człowiek zapewne głęboko wierzący (co ciekawe, wszyscy prawdziwi komuniście zawsze są wierzący), niech żarliwie się modli, by na farbie się tylko skończyło. Bo farba to jedynie jakiś niewinny w sumie, szczeniacki wybryk. Tymczasem – jak obserwuję nastroje – to blisko jest już ten dzień, kiedy pisowcy będą bali się zapewne wychodzić na ulicę, bo wszędzie będzie tylko miłość i niekończące się, acz wyjątkowo uciążliwe „wyrazy uwielbienia”. No, ale sami sobie to zafundowali. Mogli wybrać normalność a uparli się na dobrą zmianę.

PS. >>> Po Szczecinie chodzą plotki, że Jego Wysokość Jojo, osobiście tę farbę w Leroy Merlinie na Golisza kupował. Więc może nie będzie aż tak wielkiego problemu z namierzeniem sprawców.

 

0 komentarzy dotyczących “Oblani zaraz olani. AMEN!

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.