Radni chcą kasy, a Wacek to wacek

TOL Foto :: Pomóż kościołowi w potrzebie, i pamiętaj by ciagle mu pomagać bo on ciagle w potrzebie

Bezczelne wyjątkowo typy są w tej Częstochowie. Wyobraźcie sobie jaki musi być poziom zdziczenia radnych tego miasta, skoro domagają się od pana biskupa Depo, tamtejszego capo di tutti capi, by kościół partycypował w kosztach pobytu w Częstochowie pana Franciszka Papieża. Nawet do pana Wacka (Wacek to w tym przypadku imię a nie inwektywa) wysłali list. Co tak bardzo wzburzyło niektórych częstochowskich radnych? Więc po kolei…

Zaczęło się od apelu, który owi radni wystosowali do rządu Najjaśniejszej, by ten wsparł finansowo miasto w związku z kataklizmem nawiedzenia lipcowego, nie tylko zreszta przez owego Franka Papę, ale również przez tłumy pielgrzymkowych dewastatorów. Tak więc drogi ty nasz rządzie – piszą radni – albo wysupłasz ekstra kasę, albo miastu grozi bankructwo. Jak chcecie mieć imprezkę i tak bardzo chcecie przypodobać się kościelnym, to za nią płaćcie, bo my pieniądze na takie głupoty nie mamy.

Apel na pierwszy rzut oka słuszny i zasadny, acz na drugi rzut oka niekompletny. I właśnie o to poszło.

» REKOMENDOWANE :: Pamiętaj, serce masz po prawej. Jeśli po lewej, to masz problem!

Część radnych orzekła bowiem że podobny apel powinno się pilnie wystosować do archidiecezji częstochowskiej i rzeczonego Wacka Depo, będącego metropolitą, czyli owym capo di tutti capi. Bo to oni są sprawcami całego zamieszania, oni stoją za tymi dniami młodzieży i oni mają ciśnienie żeby z Frankiem się spotkać, najlepiej nie na swój koszt. Zapraszają swojego ojca chrzestnego najwyższego stopnia do miasta, z nikim tak naprawdę tego nie konsultując i oczekując, że miasto bez szemrania a nawet z radością wyskoczy z kasy. Nie, kurwa, tak być nie może i albo się do tej dętej imprezy kochane katabasy dorzucicie, albo jesteście zwykłymi chujami (co akurat wiekim zaskoczeniem nie jest).

„Cieszę się, że papież odwiedzi Częstochowę, ale chciałbym, aby koszty jego wizyty nie były ponoszone wyłącznie przez stronę świecką. Papież jest głową Państwa Watykańskiego, ale też najwyższym hierarchą kościelnym. Dlatego część wydatków związanych z jego wizytą w naszym mieście powinna ponieść strona kościelna” – argumentuje jeden z protestujących radnych.

Radni mają oczywiście 100% racji, tylko niestety piszą na Berdyczów. Bo reakcji pana Wacka nie znamy, ale znamy niestety pana Wacka, i wiemy do czego jest zdolny. On nie będzie odpowiadał na zaczepne listy, on od razu przejdzie do etapu straszenia, piętnowania paluchem z ambony i grożenia ekskomuniką. Nie wszystkie Wacki tak mają, ale bywają Wacki skończone wacki. I ten częstochowski do takich się zalicza.