POLITYKA

Obywatel zupełnie nieznany

Poseł PO Michał Stasiński oczekuje, że odpowiednie służby dobiorą się wreszcie do dupy niejakiemu panu redemptoryście Rydzykowi. Powodów jest aż nadto, a Stasiński w korespondencji z owymi służbami posiłkuje się jednym z ostatnich przykładów.

W korespondencji, służbowej jak najbardziej, kierowanej do Centralnego Biura Śledczego, wspomniany poseł Stasiński życzy sobie, aby owe CBŚ sprawdziło transakcję bezwstydnego i urągającego dobrym obyczajom przekazania panu Rydzykowi działki Skarbu Państwa w Toruniu. Przekazania dokonał wojewoda kujawsko-pomorski (Mikołaj Bogdanowicz, PiS), bez jakiegokolwiek przetargu, ot tak na ładne oczy, bo co jak co ale oczy pan Rydzyk ma ładne, to oczy które nie potrafią kłamać i można się w nich na zabój zakochać. Zresztą nie tylko Bogdanowicz się w tych oczach zakochał.

Dlaczego na ładne oczy? No, bo w zasadzie zakon a w praktyce ów Rydzyk, przejął działkę w użytkowanie wieczyste za marne parę procent jej wartości. Działka to 0,4 hektara w Porcie Drzewnym (foto) w pobliżu obiektów Zakonu kolegi Tadeusza, czyli kościoła i tzw. Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Jest ona warta najmniej pół miliona, ale zaradny Tadzik zapłacił za nią tylko nieco ponad 10 tysięcy. To zasługa wspomnianego pana wojewody Bogdanowicza, który  na wniosek prezydenta miasta Michała Zaleskiego (lokalny samorządowiec, postpezetpeerowiec), udzielił kupującemu 85-procentowej bonifikaty. Na plus pana wojewody świadczy to, że w ostatniej chwili nieco otrzeźwiał i nie zgodził się z sugestią pana prezydenta, by koledze Tadzikowi opylić tę działkę z… 99-procentową zniżką. Taki hojny skurwielek z tego Zaleskiego jest.

No i właśnie ta cała transakcja budzi słuszne zresztą wątpliwości posła Stasińskiego. Jak całkiem ładną działkę w obrębie miasta, można opylić pod stolikiem, za psi grosz (w zasadzie za wdowi grosz, jeśli pod uwagę brać źródła finansowanie imperium Rydzyka), bez jakiejkolwiek rzetelnej wyceny, bez przetargu, udzielając na dodatek skandalicznej ulgi. Tak, to skandal, to korupcja czystej wody, tak jak czyste są toruńskie źródła geotermalne.

Na marginesie kieruję do Was apel taki oto, że gdyby ktoś z was wiedział gdzie jest do wzięcia działeczka w centrum miasta z 85-99% ulgą, to proszę o pilny sygnał.

No i teraz rzecz po mojemu najciekawsza. Finał finałów!
Poseł dostanie za chwilę odpowiedź, wiemy to od naszej wiewióreczki! CBŚ poinformuje, że „nie jest nam znany żaden obywatel występujący pod nazwiskiem Rydzyk i zamieszkały w Toruniu pod wskazanym adresem (…) Prosimy więc o zweryfikowanie danych i ewentualne ponowienie zgłoszenia”. Prawda, że warto było pisać tę notatkę, tylko dla tych dwóch ostatnich zdań?

4 komentarze dotyczące “Obywatel zupełnie nieznany

  1. Na każdego fiuta przychodzi kiedyś czas. Na Rydzola też przyjdzie. I to szybko mam nadzieję.

    Polubienie

  2. jadwa24

    Ogólnie się zgadzam, z jednym zastrzeżeniem. Ta działka tak się ma do centrum miasta, jak Radom do Warszawy.

    Polubienie

twój komentarz:

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.